poniedziałek, 18 października 2010

-I co? nie będę mogła oddać krwi?
-Taki ćpun jak ty?! w życiu.
-Ale.. ja nic nie brałam od... A trawa się liczy?
-Tak.
-No to będzie... tydzień.
-Gratulacje odwyku! Ale i tak pewnie jesteś jak zwykle nafaszerowana ibupromem czy innym gównem.
-To jest apap. To tylko apap.
-tak. i nie możesz pić przez 24 godziny.
-Nie dostanę czekolady za oddanie krwi...
-No to troche chujowo. Już miałem nadzieję, że mi ją oddasz.




Zastrzeliłem się październikiem w łeb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz