-szczerze mówiąc, coraz bardziej jesteś jedną z wersji mojej kobiety marzeń.
-dlaczego? dlaczego teraz to powiedziałeś?
-Ty akurat tą, z którą mógłbym razem dokończyć to dekadenckie życie bawiąc się bez przerwy.
a nie jest to chyba dobra droga, nie wiem. z resztą i tak jaki sens ma życie. nic już nie wiem.
-wykończylibyśmy się szybko.
-im szybciej tym lepiej, mm?
(...)
zróbmy to. teraz. póki nikt nie patrzy...
Oczyszczenia. Błagam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz